Cześć wszystkim!
Niestety nie jest to nowy rozdział, ale mam nadzieję, że i ten w końcu się pojawi. W każdym bądź razie blog nie jest i nie będzie zawieszony, ale na pewno będzie dokończony. Brak czasu i weny to trochę problematyczne rzeczy przy pisaniu własnej historii, ale znalazłam opowiadanie na wattpadzie, które mocno mi się spodobało, a że jest po angielsku, to za zgodą autorki postanowiłam je przetłumaczyć. Tak więc zapraszam na nowy blog, link pod spodem, ale zachęcam do wpadania też na tego bloga i sprawdzania czy pojawił się nowy rozdział, który NA PEWNO się pojawi.
Życzę wam, aby ten 2015 rok był mniej beznadziejny niż poprzedni i do następnego.
Charlie xx